Ostatnio oglądałam australijską wersję programu "MasterCheff" i jeden z jurorów powiedział, że trudno brać się za fizykę kwantową kiedy nie opanowało się dobrze arytmetyki. Dzisiaj zatem coś podstawowego.
JABŁKO PIECZONE
2x jabłko
1/2 szklanki wody
Jabłka dokładnie umyj i włóż do garnuszka z wodą. Gotuj na bardzo małym ogniu pod przykryciem, aż do miękkości. Jeśli wolisz jabłko możesz wcześniej obrać i pozbyć się gniazd nasiennych, ale ja preferuję smak owocu pieczonego w całości. Jest świetne na ciepło (wtedy jem je łyżeczką) i zimno (można rozkoszować się smakiem trzymając nasze mini danie za ogonek).
Polecam: smaczne i zdrowe.
A jeśli po zakończeniu pieczenia okaże się, że jabłko jest za kwaśne zawsze można dodać łyżeczkę cukru do pozostałego sosu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz