piątek, 30 listopada 2012

Ciastka owsiane

Coś ostatnio długo tu nie zaglądałam. Bardzo was przepraszam.
A teraz znów coś z serii szybkie danie na niespodziewane spotkanie :) Lubię kiedy przychodzą do mnie przyjaciele na nieoficjalną kawę, bo wtedy można zrobić coś na szybko nawet razem z nimi. Świetnym pomysłem w takiej sytuacji są ciasteczka owsiane - szybkie, smaczne i nawet trochę zdrowe. Nie jest to przepis rodzinny, ale zmodyfikowany pomysł, który znalazłam gdzieś w internecie - a szperać zaczęłam po tegorocznych wakacjach w Rabce. Sprzedawali tam ogromne, płaskie ciastka owsiane w stołówce koło sanatorium ;)

CIASTKA OWSIANE
20 dag płatków owsianych
10 dag cukru
1x jajko
1x kostka masła
garść rodzynek
1/2 pomarańczy (opcjonalnie)



















Rodzynki wrzuć do miseczki z ciepłą wodą, żeby się namoczyły (to bardzo ważne, bo kiedy po raz pierwszy robiłam te ciasteczka nienamoczone rodzynki się zwęgliły i smakowały okropnie!)  Rozpuść masło w rondelku (tak jak w przepisie na ciastka maślane) i dosyp cukier. Kiedy masło z cukrem będzie tylko lekko ciepłe wrzuć rozbite jajko i wymieszaj dokładnie. Dosyp płatki owsiane i rodzynki, jeśli chcesz żeby ciastka były mocno chrupiące to już koniec, ale jeśli wolisz żeby były wilgotniejsze proponuje dodanie soku z połowy pomarańczy. W obu wersjach ciasteczka wychodzą bardzo smaczne. Po dokładnym wymieszaniu składników ułóż małe kupki ciasta na papierze do pieczenia i piecz około 20 min. w temperaturze 180 stopni. Polecam!

niedziela, 18 listopada 2012

Lieve Joris

Jeszcze do niedawna to nazwisko nic mi nie mówiło. A w sumie powinno... ta pani za jedną ze swoich książek została nagrodzona już w 1990. Mnie natomiast do rąk wpadła jej książka, która premierę w Polsce miała dopiero niedawno (dokładnie 10 października 2012, ukazała się nakładem wydawnictwa Czarne, które w ogóle polecam!).

Książka Godzina rebeliantów to przejmująca opowieść o powstawaniu niepodległego Kongo. Trudno o bardziej podzielone społeczeństwo niż to opisywane przez Joris. Trudno o bardziej niesamowitą i wstrząsającą historię niż ta, która oparta jest na faktach. Zainteresowanych tematem odsyłam Godziny rebeliantów Lieve Joris.

wtorek, 6 listopada 2012

Ciastka maślane

Kiedy zdarza mi się czekać na gości, którzy zapowiedzieli swoją wizytę dosłownie chwilę wcześniej mam w zanadrzu kilka fajnych szybkich przepisów. Dziś chciałabym podzielić się z Wami pierwszym z nich - zrobimy sobie imprezową serie ;)

CIASTKA MAŚLANE:
1 kostka masła
10- 15 dag cukru
1x cukier waniliowy
mąka

W małym garnku rozpuszczasz kostkę masła (na bardzo mały ogniu!) i dodajesz cukier i cukier waniliowy. Zdejmij z ognia i pomieszaj chwilę, aby kryształki cukru się rozpuściły. Nie musisz ich rozpuszczać całkowicie. Następnie dosypujesz mąkę i mieszasz łyżką. W miarę konieczności dosypujesz więcej. Chodzi o to, aby uzyskać masę o konsystencji plasteliny :) I teraz najlepsze! Robisz sobie kuleczki z masy masłowo-cukrowo-mącznej, rozkładasz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (albo folią aluminiową) i zgniatasz delikatnie widelcem.
Pieczesz około 20 min. w temperaturze 180 stopni - na złoty kolor, chociaż moim zdaniem ciasteczka lepiej smakują kiedy są bardziej przypieczone.
Bardzo dobre do kawy albo kakao.


poniedziałek, 5 listopada 2012

Jabłko pieczone

Ostatnio oglądałam australijską wersję programu "MasterCheff" i jeden z jurorów powiedział, że trudno brać się za fizykę kwantową kiedy nie opanowało się dobrze arytmetyki. Dzisiaj zatem coś podstawowego.

JABŁKO PIECZONE
2x jabłko
1/2 szklanki wody

Jabłka dokładnie umyj i włóż do garnuszka z wodą. Gotuj na bardzo małym ogniu pod przykryciem, aż do miękkości. Jeśli wolisz jabłko możesz wcześniej obrać i pozbyć się gniazd nasiennych, ale ja preferuję smak owocu pieczonego w całości. Jest świetne na ciepło (wtedy jem je łyżeczką) i zimno (można rozkoszować się smakiem trzymając nasze mini danie za ogonek).
Polecam: smaczne i zdrowe.
A jeśli po zakończeniu pieczenia okaże się, że jabłko jest za kwaśne zawsze można dodać łyżeczkę cukru do pozostałego sosu.