Korzystając z dnia wolnego postanowiłam założyć bloga, na którym mogłabym dzielić się z wami moimi pasjami.
Lubię gotowanie i czytanie, więc spędzam często czas z książką (niekoniecznie kucharską) w kuchni. Mam nadzieję, że spodobają wam się moje przepisy i mini recenzje.
Na początek coś słodkiego idealnego na jesień - pyszna z lodami śmietankowymi lub toffi:
TARTA DYNIOWO-JABŁKOWA
Ciasto:
2 i ½ szklanki mąki
1 kostka masła (200g)
2 jajka
½ szklanki cukru
Cukier waniliowy
2 łyżeczki śmietanki 12%
Z podanych składników wyrób ciasto. Odstaw ¼ gotowego
ciasta na bok (będzie służyć do zrobienia „kratki”). Na tortownicy wysypanej
bułką tartą wyłóż ¾ ciasta – cienka warstwa (ja użyłam tortownicy 28 cm
średnicy, ale może być mniejsza). Nakłuj widelcem i włóż na 10min. do
piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Dżemik dyniowo-jabłkowy:
4 małe jabłka obrane i pozbawione gniazd nasiennych
¼ dyni (15-20dag)
2 łyżki cukru
Proporcje do dżemu są właściwie dowolne, podane wyżej są
preferowane przeze mnie. Użyłam dość małej dyni, więc miąższu wyszło może z
15-20dag. Zasadniczo proporcje pół na pół. Pokrojoną w kostkę dynię wrzucasz do
garnuszka z ½ szklanki wody, a potem dodajesz jabłka – kolejność jest ważna,
bo dynia jest dużo twardsza i szybciej zmięknie jeśli będzie na dole. Na małym
gazie gotuj do miękkości (pod przykryciem) od czasu do czasu mieszając – to
będzie jakieś 20min., ale zależy od rodzaju kuchenki jakiej używasz. Jak mieszanka będzie już
w miarę miękka to rozgniatasz większe kawałki widelcem (a jeśli postanowisz zrobić
dużą porcję to można użyć tłuczka do ziemniaków). Dodajesz cukier i
zagotowujesz, już bez pokrywki. Gotowy dżemik powinien mieć konsystencje
dżemiku J, czyli jeśli zostało ci po tych zabiegach jeszcze trochę wody, która
widocznie oddziela się od reszty masy to musisz pogotować chwilę dłużej.
Po 10 min. wyciągasz podpieczone ciasto z piekarnika i
wykładasz gotowy dżemik na wierzch, trochę tak jak na pizzę – żeby brzegi były
widoczne, ale żeby masa pokryła większą część ciasta. Elegancko prezentuje się
takie ciasto jeśli na wierzchu ułożysz paski ciasta tak, aby utworzyła się
kratka. Ale bez kratki też będzie J Wkładasz ciasto z powrotem do piekarnika na około 30-40 min. Najlepiej
od czasu do czasu sprawdź czy wierzch się czasem nie przypala.
Smacznego!
Pozdrawiam i obiecuję publikować nowe posty przynajmniej raz w tygodniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz